Przepraszam, że tak długo nie dawałam znaku życia, ani niczego nie opublikowałam. Zwyczajnie uciekła mi wena i chęć do pisania o Lokim. Poznałam (przez zupełny przypadek i zbieg okoliczności) kogoś, kto stal się dla mnie bardzo ważną osobą w moim życiu, a w dodatku zaczęłam studia (filologia angielska), więc mój wolny czas ogranicza się do... właściwie to nie mam wolnego czasu. A jeśli już mam, to jest go niewiele (wtedy wolę przeczytać parę stron książki niż sama coś napisać). Nie szukam wymówek ani się nie usprawiedliwiam. Nie wiem ,czy jeszcze wrócę do pisania tego opowiadania, a jeśli tak, to w pierwszej kolejności poprawię wszystkie rozdziały. Czas pokaże...